czwartek, 23 listopada 2006



Na powitanie z otwartymi ramionami.
Stary rysunek, który ma niewiele wspólnego z moimi aktualnymi pracami, na podstawie małego szkicu z wykładu filozofii, który miał być w efekcie grafiką ale nie chciało mi się blachy szlifować. Może będę tu też wrzucał też stare prace czasem, dla jaj. Pozdrawiam